niedziela, 16 listopada 2014

Od Luny CD Manga

-Mango ja... ja wiem że chcesz jeszcze raz ,ale pomyśl że może ci się coś stać. I czemu nie usiądziesz?
-Bo... wolę stać.
-Dobrze ,a teraz... powiedz prawdę. -Powiedziałam z uśmiechem.
-Dobra już dobra... Łapa mnie trochę boli.
-Trochę?
-No dobra bardzo.
-Właśnie ,a teraz pokaż łapę.
-Po co?
-Zobaczysz.
Użyłam mocy zamrażania ,ale lekko tylko na ranę.
-Teraz nie powinna boleć. -Powiedziałam i uśmiechnęłam się.
Lód po chwili się rozkruszył ,a Mango nie czuł już tam bólu.
-Wow.
-Chodź pokaże ci coś. -Powiedziałam mi pobiegłam do jednego małego krateru który wyrzucił mnie w powietrze. Zrobiłam kilka przewrotów w przód i wylądowałam bezpiecznie na ziemi. Mango zrobił to samo i zaczęliśmy się tak bawić. Trwało to dosyć długo aż w końcu zmęczeni położyliśmy się na ziemi. Mango zaczął coś do mnie mówić. O to:
<Mango?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz