poniedziałek, 17 listopada 2014

Od Sheny

Pierwszy raz wyszłam na patrol, nie wiem czemu, ale czułam się jakoś dziwnie. Coś mnie ciągnęło w stronę Lasu Mędrców. Nie wiem czemu czuję się tu taka spokojna i pewna siebie. Słyszałam, że panuję tu taka magiczna atmosfera i to prawda. Postanowiłam zwiedzić las. Idąc usłyszałam jakiś szelest, zaczęłam się po cichu skradać i już miałam zaatakować, gdy zauważyłam Immortal. Pierwszy raz widziałam go z bliska. Gdy się zorientował, że to ja zaczął się śmiać. Nie wiedziałam dlaczego, więc zapytałam:
-dlaczego się ze mnie śmiejesz?
- bo zrobiłaś taką dziwną minę, jakbyś zobaczyła ducha
- wcale, że nie
-a właśnie, że tak
- może trochę
Poczułam, się trochę głupio, więc postanowiłam czym prędzej odejść
- jestem na patrolu, więc już idę dalej
- już uciekasz? czego się boisz chyba nie mnie
- oczywiście, że się ciebie nie boję, ale mam obowiązki więc pa
- zaczekaj ...

<Immortal?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz