Ze ślizgałam się coraz bardziej. Próbowałam łapać się wszystkiego... Podciągać skakać ,ale zsuwałam się coraz bardziej. nie miałam już sił i wtem uderzyłam o ziemię ,ale tam było gorąco!!! Z trudem łapałam powietrze byłam tutaj:
Nie wiedziałam co to było za miejsce. Nagle chyba zemdlałam bo nie czułam nic i byłam tu:
Wszystko tam gadało. Ocknęłam się i byłam z powrotem w tej gorącej grocie bez powietrza...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz