Czas wybrać się na poszukiwanie trzeciego złocistego listka.Miałem juz dwa.Prowadziłem.Mogłem równie dobrze zrobic sobie przerwe,ale póki mam ochotę,oraz co najważniejsze-Czas,postanowiłem zbierać liście.Następnym miejscem,do którego należałoby się udać to łąka Planetarna.Na którejś z gór ją otaczajacych musi byc gdzieś złocisty liść.Czy tak trudno je zdobyć?Nie.Wręcz przeciwnie.To bardzo proste.
Biegłem dośc szybko.Tak szybko,na ile pozwalały mi łapy.A pozwalały na dośc dużo.Nie chciałem lecieć.Uznałęm ze to zbyt mainstreamowe.Dobiegłem do góry.Teraz chwila zastanowienia,czy aby na pewno chcę zaryzykować i tam się wspinac,nie używając lotu.Tak,chciałem to zrobić.Postanowione.Wspinam się tam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz