sobota, 22 listopada 2014

Od Radioactive CD Avalon

- A jakże.-Wyszeptałem.
Minotaur zaczął biec w naszym kierunku. Wbiegłem na jedno drzewo, a wadera na drugie. Minotaur najpierw podszedł do niej, ta uderzyła go łapą, wyrywając przy tym pazurami oko. Potwór cofnął się o dwa kroki i zaczął przeraźliwie ryczeć. Wszedłem głębiej, gdyż stwór cofał się prosto na drzewo, na którym siedziałem. Już miał na nie upaść, kiedy wskoczyłem mu na kark. Minotaur przestał najwyraźniej martwić się okiem, a zaczął próbować mnie stamtąd ściągnąć. Niestety, ale nie miał oczu z tyłu głowy i ciężko było mu mnie schwytać. Wykorzystałem to. Wgryzłem mu się w szyję.

<Avalon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz