wtorek, 21 kwietnia 2015

Od Inuyashy CD Belli

Nie zdołałem nic powiedzieć, zacząłem się tylko zwijać ze śmiechu. Wadera popatrzyła na mnie dziwnym wzrokiem.
-No co? - Zdołałem wykrztusić.
-To aż takie śmieszne...?
-Tak! - I znów zacząłem się tarzać po ziemi ze śmiechu.
Bella po chwili do mnie dołączyła.

~*~

Po skończonym posiłku wróciliśmy przed jaskinię, gdzie była reszta watahy. Położyliśmy się na trawie. Przez chwilę wpatrywaliśmy się w księżyc. Była wspaniała pełnia, a księżyc świecił tak jasno. Było to niesamowite.
-Lubisz księżyc? - Spytała po chwili Bella.
- Tak, uwielbiam na niego patrzeć tak samo, jak i na wschody oraz zachody słońca.
Przez parę minut leżeliśmy w milczeniu. W oddali, na jeziorze, na który widok rozciągał się z łączki, zauważyłem ogromne stworzenie.


- Co to jest? - Spytałem podnosząc się z ziemi i zmieniając znów w ludzką formę.
-Nie mam pojęcia... - Odparła wadera.
-Może pójdziemy to sprawdzić? - Spytałem.

<Bella?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz