poniedziałek, 10 listopada 2014

Od Mango

- Hmm... To może Cicha Dolina ? Bo wiesz... Niektóre miejsca lepiej obejrzeć nocą, ale trzeba baaardzo uważać na te cholerne monstery...- Powiedziałem.
- Okey- Odpowiedziała telepatią wadera.
Szliśmy sobie truchtem, a jesienny wiaterek wiał przyjemnie. Po drodze dużo rozmawialiśmy... To o pogodzie, to o Mortify (Ona mówiła, ja przytakiwałem...). W końcu zapytała mnie o te całe "monstery".
- Słuchaj, ta wataha nie jest do końca normalna... Powiedzmy, że panują tu... Stwory ?- Ok... To zabrzmiało idiotycznie. Nie lubiłem tego tematu więc odwróciłem się i szedłem dalej. Zatrzymałem się dopiero w Dolinie mówiąc:
- A oto długo oczekiwana Cicha Dolina !- Uśmiechnąłem się.

> Radioaktywna ? <

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz