Odpowiedź Jeffa nieco mnie uspokoiła. Jednak coś mnie również zaciekawiło.
- Demony? - Zapytałam trochę zdezorientowana, nie miałam jeszcze okazji spotkać demona. Słyszałam jednak, że to istoty zawistne, chciwe i przede wszystkim - do szpiku kości złe. Co one robiły na tak pięknym terenie?
- Tak. Ale nie musisz się bać, są nam posłuszne. - Odpowiedział basior patrząc w niebo.
- Jak je do tego zmusiliście? - Zastanawiało mnie jak to możliwe, że takie bestie słuchają się zwykłych wilków. To brzmi nawet zabawnie. Wygląda na to, że muszę się jeszcze wiele nauczyć. Nie wiem nic o demonach, chyba, że nazwałabym tak ludzi.
< Jeff? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz