* * *
Po godzinie było po wszystkim. Obok mnie leżały dwie małe kuleczki. Radioactive cały czas sprawdzał czy to są aby na pewno dziewczynki. Był zawiedziony Chyba liczył ,że się pomyliłam i jednak będzie miał syna.
-Jak...Je nazwiemy?-Zapytał ze sztucznym uśmiechem.
-Nie wiem...
<Radioactive?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz