Wilk był bardzo zaskoczony. Leżał , ja go przygwoździłem do ziemi.
- Zaraz , zaraz , to ty Skyfall? - zapytał samiec. Nie był wyższy ode mnie.
- Tak ja. - odpowiedziałem. Zeszedłem ze zdrajcy.
- Chciałem , cię przeprosić.
Byłem zaskoczony , po tylu latach..
- Wiesz.. ,że ta wadera koło mnie to Secretia.
- Naprawdę? Zmieniła się.. - powiedział patrząc się w oczy mej towarzyszki
Po tylu latach mój kolega wyglądał tak :
Popatrzyłem się na Secretie.
<Secretia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz