Secretia popatrzyła na mnie pytająco.
Ja spojrzałem jej głęboko w oczy ...
- A wiesz co...- zacząłem - dzięki za uratowanie mi dupy.
Tak wiem było to trochę dziwne ,że dziewczyna mnie uratowała , ale.... wiecie nie wiem czy znacie bajkę o Lwie i Myszy...
- Nie ma za co - odpowiedziała.
- To może masz ochotę na spacer?- spytałem.
<Secretia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz