czwartek, 2 kwietnia 2015

Od Key Cd Sylvestra


-Z chęcią cię przyjmiemy- Zapewniłam basiora grzebiąc łapą w ziemi. Ostatnio dużo wilków do nas przybywa.- Oprowadzić cię? Alpha niestety nie ma czasu.
-Pewnie.- Orzekł krótko.
-To.. Co chciałbyś najpierw zobaczyć?
-Obiad- Wyszczerzył zęby w uśmiechu. Podniosłam wzrok na Sylvestra i skinęłam głową. Wstałam z ziemi i otrzepałam się z piasku. Ruszyliśmy w stronę miejsca zajmowanego chwilowo przez stado łosi. Sylvester truchtał za mną pytając się co chwilę o różne rzeczy spotykane po drodze. Gdy nareszcie znaleźliśmy stado, Basior zmarszczył brwi "skanując" każdą sztukę.
-Tamta wydaje się przyzwoita- Stwierdził pokazując łapą dorodną samicę.
-Hmmm... - zastanowiłam się cicho- Dlaczego one nie jedzą trawy?
Sylvester chyba nie słysząc mojego mamrotania pobiegł w stronę wybranej ofiary.
-Choć Key!- zawołał odwracając się na chwilę.
                                                     <Sylvester?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz