Byłem na polowaniu. Skradałem się na zająca. Miałem już skoczyć, kiedy wpadła na mnie jakiś basior. To jeden z basiorów z watahy. Natychmiast go z siebię zrzuciłem.
-Emm...Musisz bardziej uważac.-Powiedziałem.- Jestem Villane.
-Devoo.- Odpowiedział basior przewracając oczami.
- Tia...Ty chyba nie lubisz towarzystwa, mam rację?- Uśmiechnąłem się.
<Devoo?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz