niedziela, 10 maja 2015

Od Sunshine

Przemierzałam teren w milczeniu. Nasłuchiwałam dźwięków oznaczających obecność innych wilków bądź potencjalnej zdobyczy. Szczerze to byłam głodna i przeziębiona, lecz nie mogłam się poddać. Jestem tu dopiero trzy lata, na innych planetach wytrzymywałam dłużej od 50 do (przynajmniej) 150 lat. Na każdej innej planecie odradzałam się jako inna istota. Tutaj przyszła kolej na wilka. Wracając... szukałam zdobyczy. Usłyszałam kroki jakiegoś zwierzęcia. Zaczaiłam się i skoczyłam na... wilka?
-Wybacz-powiedziałam powoli wstając- myślałam że to jakieś inne zwierzę niż...zaraz, zaraz. Ty jesteś wilkiem?-
-Raczej widać-powiedział otrzepując się z kurzu.
-A jest tu więcej wilków?-zapytałam.
-Tak, jest cała wataha-odpowiedział zadowolony.
-A możesz mnie zaprowadzić do alphy?-
<ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz