piątek, 15 maja 2015

Od Cheyenne CD Grell'a

Gdy właśnie wracałam do swojej jaskini, niespodziewanie usłyszałam moje imię.
- Hej Cheyenne! - zawołał... Grell - Przejdziesz się?
Jest środek nocy, a on chce iść ze mną na spacer... Śmieszne...
- Wybacz ale... - zaczęłam lecz basior mi przerwał
- No weź... będzie fajnie - wyszczerzył się
- Daj mi się chwilę zastanowić, okey? - zrobiłam zamyśloną minę
Spojrzałam na niebo usłane gwiazdami. Było śliczne że aż szkoda mi się zrobiło na myśl że muszę wracać do domu. Nagle na myśl narzuciła mi się jedno pytanie.
- Ale jak z tobą pójdę, to obiecujesz że mnie nie zgwałcisz? - zapytałam

<Grell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz