- Za zapachem zwierzyny - Odparł Grell
Po kilkunastu minutach wpadliśmy na top stada jeleni.Ja miałam je pogonić a Basior zaatakować z ukrycia.Wszystko poszło zgodnie z planem a jeleń starczył na śniadanie dla nas obojga a i tak zostały resztki.Dzień zapowiadał się na bardzo ciepły kiedy skończyliśmy jeść zaczęło świtać.
Grell chyba chciał coś powiedzieć.
( Grell ) ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz