- Pospieszmy się, bo przemokniemy.
- Nie chcę być chory na lato... Nieważne, przyspiszmy do biegu.
W ciągu godziny byliśmy w jaskini. Poprosiłem Mango, aby rozpalił mały ogień, tak, by wystarczył do ogrzania wilków, które wróciły razem z nami. Przysiadłem blisko płomieni.
<Marry?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz