Glimmer była dziwna.Ale w końcu waderze się nie odmawia.Przypomniałem sobie o spotkaniu z Flame.
-Hej,Glimmer,ja muszę już iść.Cześć.
Powiedziałem i pognałem w las.Nawet nie czekałem na jej odpowiedź.W biegu zacząłem wyć,w celu zlokalizowania Flame.Ona szybko mi odpowiedziała.Znalazłem ją przy Górze Nocte Ga'i.Podbiegłem do niej.
-Hej...-Powiedziała.
Zauważyłem że miała łzy w oczach.
-Co się stało?
-Słyszałam i widziałam.
-Ale co?
-Ciebie i Glimmer.Dlaczego ona to robi?
-Nie wiem,ale ona mnie zupełnie nie interesuje.Nie jest w moim typie.
-Tak?
-Tak.
Powiedziałem i ją pocałowałem.
<Flame?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz