- Dlaczego tak na mnie wskoczyłeś? - Spytała przerywając ciszę.
- Nie widziałem cię tu wcześniej. Chciałem się przyjrzeć, a co?
- Więc wcale nie chciałeś mnie zgwałcić?
Zatrzymałem się i spojrzałem na waderę z politowaniem.
- Nie?
- Ohh... Wybacz, źle cię osądziłam.
- Nic nie szkodzi - Odparłem. - Wiele wilków widzi mnie właśnie takim. Jesteśmy niedaleko. Deltha to nasz Alpha. Niby rozgarnięty, ale jakiś taki... Trochę drętwy.
Zatrzymałem się.
- To tutaj.
<Yennefer?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz