czwartek, 16 lipca 2015

Od Mad'a CD Veronici

Widziałem, że nową towarzyszkę "obrzydza" mój język, więc na złość postanowiłem trzymać go na wierzchu. TO NIE MOJA WINA, ŻE JESTEM INNY! Chociaż może... Hmm... Nie znam się. Tak czy siak, w trakcie marszu nawet nie zaczynałem rozmowy. Pod jaskinią oddałem ją Delthcie, ale nie odszedłem daleko. Przysłuchiwałem się "rozmowie kwalifikacyjnej". Kiedy skończyli gadać, podeszli do mnie.
- Mad, oprowadzisz Veronicę po puszczy, zgoda?- Zapytał Deltha.
Przez chwilę się nie odzywałem, Alphie się nie odmawia...
- Ok!- Szczeknąłem z udawanym entuzjazmem.

>Veronica?<

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz