niedziela, 7 czerwca 2015

Od Grella

Po  kłótni z bratem nie było mnie przez parę dni w watasze. Pałętałem się po okolicznych miasteczkach siając grozę, popłoch i śmierć. Naprawdę byłem tym wszystkim przybity. Jeszcze ojciec strasznie pokłócił się z mamą...

~*~

- Grell! - Usłyszałem gdy tylko przeszedłem przez granice. - Gdzieś ty był przez tydzień? - Zapytała Ann podbiegając do mnie.
Jako, iż byłem w ludzkiej formie, przyklęknąłem obok niej z uśmiechem wymalowanym na twarzy.
- A, wiesz co się przecież dzieje w watasze, co nie? Opowiesz mi trochę? - Spytałem przekrzywiając głowe w bok.

<Ann?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz