sobota, 13 czerwca 2015

Od Belli

Po udanym posiłku wyruszyłam do jaskini wspólnej dla wszystkich wilków. Gdy już byłam niedaleko usłyszałam straszny hałas jakby wycie jedno po drugim.Podleciałam trochę bliżej, ale tak żeby mnie nikt nie zobaczył.Ukryłam się za skałami i lekko wychyliłam się i .......... trochę mnie zamurowało bo zobaczyłam wyjce, ale one przecież rzadko zapuszczają się na tereny watahy. Wyglądały jakby czegoś szukały.Postanowiłam poczekać jak sobie pójdą.Położyłam się przy skale i już miałam zapaść w sen, gdy wyczułam jakiś zapach i już miałam skoczyć na równe łapy bo w pierwszej chwili myślałam,że to jeden z wyjców, ale po chwili wyczułam,że to jakiś basior.
<ktoś dokończy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz