Gdy nastał ranek wyszedłem z jaskini. Poszedłem do małego, niezamarzniętego jeziorka i napiłem się z niego wody. W pewnym momencie zauważyłam postać odbijającą się w tafli jeziora. To była Bella. Natychmiast podniosłem głowę.
-Cześć.-Wydukałem.
<Bella?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz