niedziela, 3 maja 2015

Od Javier'a

Szedłem po cichu starając się nie zwracać na siebie uwagi. Dzień mijał mi bardzo, ale to bardzo wolno.
-Javier! Gdzie idziesz?! - Usłyszałem głos mojego brata dochodzący gdzieś z oddali. Nie mogłem go zlokalizować ponieważ jego głos roznosił się echem po lesie.
-Javier! Hahah!-zaśmiał się psychopatycznie Grell. Uwielbiał to robić a mianowicie bawić się w Ja cię widzę ty mnie nie! To robiło się nudne. Ruszyłem dalej. Słońce zachodziło rzucając przezabawne cienie na drzewa. Dzięki temu go zlokalizowałem. Jego cień skradał się powoli za mną. A niczego nie świadomy Grell skoczył na mnie lecz w ostatniej chwili odskoczyłem na bok.
<Grell?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz