-A... Nie fajnie? - Spytałem.
-Jasne, że nie. Ludzie od zawsze zabijają wilki! To niedorzeczne! - Wrzasnął Javier.
-Wątpię, żeby nasz ojciec chciał nas zabić - Stwierdziłem. - Chociaż... A, nie, jednak nie.
-Ale... Jak my się teraz pokażemy reszcie? Jak to ma wyglądać? - Spytał Javier już trochę spokojniejszy.
-Będziecie posiadać moc zmiany w ludzi. Jest ona niekontrolowana. Musicie być ostrożni - Powiedział Inuyasha.
-Czyli... Będziemy się w nich zmieniać ot tak, z buta wjeżdżam? - Spytałem.
-No... Tak, dokładnie tak - Odparł ojciec.
<Seba?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz