Polowałem na zająca. Byłem już blisko niego. Przyczaiłem się i skoczyłem. Gdy miałem już szaraka w pysku, poszedłem w stronę jaskini. Nikogo nie było. Wszedłem do środka. Położyłem zająca na ziemi i zacząłem posiłek. Wtem usłyszałem jakiegoś wilka.
<Ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz