-Wyjdź z ukrycia! Przerażasz mnie. DALEJ! -Warczałam.
Nagle zza drzewa wyszedł pewien wilk. Nie pamiętam jego imienia, bo...zapomniałam. Czułam jednak że on zaraz sam się przedstawi. Podbiegł do mnie i powiedział:
-Witaj, Secretio.
-Witaj???
-Nie pamiętasz mnie? Nazywam się Matt.
<Matt?> Wena [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz