Szłam lasem. Nagle zauważyłam coś w krzakach... Pobiegłam za tym czymś. To "coś" było rude. Myślałam, że to jakaś odmiana jelenia. Jednak nie. Już miałam skoczyć na to "coś". Skoczyłam i zauważyłam, że skoczyłam na wilka.
- Oj... Przepraszam... Myślałam, że jesteś jeleniem.
- Nie szkodzi. Nazywam się Mango, a ty? - zapytał basior
- Kōsei No Ame. Możesz mi mówić Kuryami. - odparłam
- Może razem zapolujemy? - zapytał basior
- Z miłą chęcią. - uśmiechnęłam się do Mango
<Mango?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz