Dzisiaj Zarządzono spotkanie, a w takowym spotkaniu muszą uczestniczyć wszystkie wilki, a że ja jakoś niezbyt lubię te zgromadzenia niepotrafiłam się w ogóle skupić na tym co mówił do nas Alpha. Marzyło mi się teraz jakieś szalone polowanie albo kąpiel w jeziorze ... Przeszukałam tłum wilkokrwistych znajomych w poszukiwaniu towarzystwa na zabawę.. Nie żebym była jakoś bardzo buntownicza no ale, dziś serio mi się nudziło. Gdy zgrupowanie się skończyło uśmiechnęłam się i już chciałam podejść do Belli, ale przedemną stanął wilk, chyba jeden z tych nowych.
-Cześć! - przywitałam się wesoło - Mogę ci w czymś pomóc?
<ktoś coś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz