-Co chciałaś wiedzieć?! Może liczyłaś na to, że mnie zabijesz ale tak niezauważalnie!-Krzyknęłam.
-Nie, ja bym cię nie skrzywdziła.-Wyszeptała.
-Tak jak każdy.
-Ja po prostu byłam ciekawa.-Tłumaczyła się DarkMoon.
Odpuściłam trochę. Spuściłam wściekły wzrok na ziemię i uciekłam. Biegłam jakiś czas. Obraz zmieniał się bardzo szybko. Gdy się zmęczyłam postanowiłam zapolować bo co miałam innego robić. Już byłam spokojna i żałowałam, że tak na nią naskoczyłam. Po chwili leżałam jedząc zająca. Słońce wschodziło i oświetlało całą polankę na, której leżałam. Małe kolorowe kwiatki tańczyły z wiatrem. Podniosłam się i powolnym chwiejnym krokiem udałam się z powrotem do jaskini.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz