środa, 21 stycznia 2015

Od DarkFlame

Słońce próbowało przebić się przez ciemne chmury, jednak bez lepszego skutku. Wiatr był na razie delikatny, jednak robił się coraz silniejszy. Śnieg  prószył z nieba. Typowo zimowy krajobraz.
Położyłam się obok drzewa, Już zasypiałam ale coś mi przerwało, był to jakiś wilk ale po co mi się przygląda. Wściekła zrywam się na łapy i warcze.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz