-Diablo.................może chcesz zapolować? Zrobiłam się trochę głodna. -Powiedziała.
Poczułem jednak ze nie o to się chciała zapytać lub w ogóle nie to powiedzieć. Jednak odrzekłem:
-Z chęcią. To...może na karibu?
-Niech będzie. Uwielbiam karibu.
Pobiegliśmy na karibu. Nie minęła nawet godzina ,a już jedliśmy jednego. Pomyślałem że może Flame wreszcie powie o co jej w tedy chodziło. Kiedy zjedliśmy poszliśmy na wzgórze. Zobaczyliśmy zachodzące słońce. Nagle Flame powiedziała:
<Flame?> Wena [*]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz